Miałem sen,
którego nikt nie mógłyby mieć
Odrzuciłem
wyszstko to, co było mi zbędne
Nie potrafię
się pozbyc tych myśli
Lęgną się
one we mnie
Mimo że
wciąż nie wiem, czy to rzeczywistość
A me stopy
zdobią kajdany poświęcenia
Wciąż nie
potrafię wyrazić swych uczuć
Lecz moje
srce naprawdę kocha
„Kłamstwa” „Strach”
„Oszustwa” a nawet „Żal”
Nie złamią
mnie one
Żadne zło
mnie nie pokona ani nie oszuka
Bo to ja
jestem tutaj tym, który oszukuje
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz